wiedzimir
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 269 Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp
|
Wysłany:
Pon 11:54, 05 Maj 2008 |
|
Fajne informacje z podobnych stron łuczniczych
"...Udział w zawodach polecam wszystkim bez względna na to czy jesteśmy łucznikami historycznymi, klasycznymi czy strzelamy z łuku bloczkowego. Jeśli jesteś amatorem nienależącym do klubu łuczniczego to tym bardziej, jest to niezawodny sposób na sprawdzenie swoich umiejętności. Trzeba jednak się do tego startu przygotować: Każdy organizator turnieju łuczniczego publikuje
„Komunikat organizacyjny” koniecznie trzeba się z nim zapoznać. Znajdziemy w nim podstawowe informacje: miejsce, godzinę rozpoczęcia, obowiązujący strój, dystanse, na których będziemy strzelać i najważniejsze czy organizator dopuszcza udział łuczników niezrzeszonych. Jeśli to turniej łucznictwa klasycznego organizowany przez PZŁ to pamiętajmy że, zapytają nas o badania lekarskie z przychodni sportowej dopuszczające do uprawiania łucznictwa. By nie zrobić sobie wstydu w zawodach tarczowych już na początku, pamiętajmy, że łuki zostawiamy na linii oczekiwania (3m za linią strzelań), Strzelamy dopiero na gwizdek sędziego, ( 1 gwizdek- wejście na stanowisko, 2 gwizdki-można zacząć strzelanie, 3 gwizdki- koniec strzelania, można iść do tarczy). Nie przestrzeganie sygnałów spowoduje dyskwalifikację. Pamiętajmy, że nie wolno wyjmować strzał i nawet ich dotykać dopóki nie zostaną policzone nasze punkty.(obowiązuje ta zasada też przy zawodach 3D) Palenie papierosów czy picie piwa na obiektach sportowych jest nie dopuszczalne (obowiązuje ta zasada też przy zawodach 3D). Jeśli wybierzemy się na zawody z łukami historycznymi, też musimy wiedzieć, czego nam nie wolno. Większość tego typu imprez wymaga od zawodników odpowiedniego „stroju z epoki” a i łuki oraz strzały powinny być historyczne a nie nowoczesne. Pojawienie się z aluminiowymi strzałami może nas narazić na kłopoty.
Zawody 3-D to już, co innego, rozgrywa się je przeważnie w lesie i przypominają polowanie.Najlepszy strój to coś mocnego i wygodnego najlepiej z arsenału armii. Wojskowe spodnie i dobre buty to podstawa. Niemile widziane są dalmierze (chyba, że organizator dopuszcza),a regulamin EAA wręcz ich zabrania, długie stabilizatory sportowe przy łukach są dopuszczone przy łukach olimpijskich i compoundach w kategorii „CU”( i tak będą nam przeszkadzać w lesie). Co do stroi historycznych to proponowałbym pokazać się na otwarciu zawodów by zaznaczyć swą przynależność, ale po rozdaniu stanowisk i grup lepiej wskoczyć w wojskowe „moro” bo długi rycerski płaszcz i czapa z piórkiem mogą nieźle ucierpieć w czasie długiej wędrówki po lesie a na dodatek nieźle przeszkadzają. Zostawcie swoje piękne stroje na dekorację jak zdobędziecie medal, w lesie jak zjedziecie na „siedzeniu” ze śliskiej górki to wojskowe spodnie lepiej zdają egzamin niż szlachecki strój. To samo dotyczy butów- dobre trekingowe obuwie na pewno się przyda. Nasze trasy turniejowe będą coraz trudniejsze i wymagające, wspomniał już Lucjan w swej relacji z Austrii, że będziemy zwiększać poziom trudności więc i wasze przygotowanie musi im sprostać. Plecaczek z piciem i nieprzemakalną kurtką to już norma. To co uderzyło mnie najbardziej obserwując zmagania zawodników w Ogrodzieńcu to:Wyjmowanie strzał w trakcie liczenia to nie dopuszczalne na wszystkich zawodach nawet tarczowych. Wyjmujemy strzały dopiero po wpisaniu wyników, a to dlatego że może się zdarzyć ze zawodnik w ostatniej chwili zauważy że wpisano mu mniejszą wartość a on się nie zgadza,(strzała w linii) i będzie chciał wezwać sędziego jeśli w tym momencie nadgorliwiec dotknie jego strzały to mamy poważny protest ( i problem jeśli jest to zawodnik z zagranicy).Wypisywanie poprawne metryczek (kart strzelań) wielu zawodników nie wpisało poprawnie nazwiska, a byli tacy co oddali metryczki bez podliczenia wyniku . Na zawodach w Austrii czy Słowacji , takie metryczki wywala się do kosza i uznaje że zawodnik zrezygnował ze startu. Uważajcie na to i po strzelaniu wypiszcie lub uzupełnijcie dane no i podpiszcie obowiązkowo swoją metryczkę Jeśli się chcecie wybrać na prawdziwe zawody to starajcie się dowiedzieć o nich jak najwięcej, życzę miłej zabawy. Nie nastawiajmy się jednak na wielkie zwycięstwa, te przychodzę dopiero wraz z doświadczeniem zdobytym na turniejach. Starzy zawodnicy klubowi i to bez względu na wiek na pewno z nami wygrają. Nie martwmy się że, pokonała nas kilkunasto letnia dziewczynka, może to być zawodniczka strzelająca w klubie już w dwudziestych zawodach i nie odczuwa takich emocji startowych jak my. Postarajmy się o walkę dla własnej satysfakcji i doświadczenia a udział w każdych następnych zawodach na pewno podniesie nasze umiejętności."
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wiedzimir dnia Pon 11:56, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|